W środę i czwartek 8-9 września odbędą się w Zurychu finały sezonu Diamentowej Ligi – pierwszego normalnego po pandemicznej przerwie. Ale nienormalnego, jeśli spojrzeć, gdzie Szwajcarzy zaplanowali rozegranie części konkurencji. Na listach startowych – niestety – niewielu Polaków. Choć i tak warto będzie się tym zawodom przyjrzeć.